Zwolnienie lekarskie w dniu wolnym od pracy
Pytanie Uczestniczki szkolenia dotyczące zwolnienia lekarskiego w dniu wolnym od pracy:
Mamy 1-miesięczny okres rozliczeniowy. Pracownicy pracują w podstawowym systemie czasu pracy, od poniedziałku do piątku. W grudniu 2020 r. pracodawca wyznaczył dzień wolny w dniu 24 w zamian za drugi dzień Bożego Narodzenia, który przypadał w sobotę. Jeden z naszych pracowników rozchorował się. Jego nieobecność w pracy przypadała na okres 21-27 grudnia, czyli obejmowała również wyznaczony dzień wolny od pracy.
Czy po jego powrocie pracodawca powinien ponownie wyznaczyć mu dzień wolny od pracy?
Odpowiedź dotycząca zwolnienia lekarskiego w dniu wolnym od pracy:
Nie. Nieobecność w pracy przypadająca na dzień, który w harmonogramie czasu pracy (tzw. grafiku) był wolny od pracy nie obniża nominału czasu pracy.
Uzasadnienie dotyczące zwolnienia lekarskiego w dniu wolnym od pracy:
Punktem wyjścia do wyjaśnienia przedstawionej w zapytaniu kwestii jest treść art. 130 kodeksu pracy (KP). I tak przepis ten reguluje sposób ustalania tzw. nominału czasu pracy, czyli liczby godzin (wymiaru czasu pracy) do przepracowania w okresie rozliczeniowym.
W myśl tego przepisu, w celu ustalenia nominału czasu pracy należy:
- liczbę tygodni przypadających w okresie rozliczeniowym pomnożyć przez 40 godzin (na każdy tydzień przypada 5 dni pracy po 8 godzin),
- następnie dodać do otrzymanej w ten sposób liczby godzin iloczyn 8 godzin i liczby dni pozostałych do końca okresu rozliczeniowego, przypadających od poniedziałku do piątku (tzw. „dni wystające” poza pełne tygodnie) (zob. art. 130 § 1 KP),
- od otrzymanego w ten sposób wyniku należy odjąć 8 godzin z tytułu każdego święta przypadającego w danym okresie rozliczeniowym na inny dzień niż niedziela (zob. art. 130 § 2 KP),
- ustalony na powyżej przedstawionych zasadach nominał czasu pracy ulega obniżeniu o liczbę godzin usprawiedliwionej nieobecności w pracy (np. urlop lub chorobowe), przypadających do przepracowania w czasie tej nieobecności, zgodnie z przyjętym grafikiem (zob. art. 130 § 3 KP).
Przełóżmy to na interesujący nas przypadek
W 1-miesięcznym okresie rozliczeniowym obejmującym grudzień 2020 r. występowały 4 pełne tygodnie (1-7; 8-14; 15-21; 22-28), każdy po 40 godzin pracy oraz 3 „dni wystające” (29, 30 i 31), liczone po 8 godzin każdy z nich.
W ten sposób uzyskujemy 184 godziny [(40 x 4) + (8 x 3)].
Od sumy ustalonych w ten sposób godzin odejmujemy po 8 godzin z tytułu każdego święta przypadającego w innym dniu niż niedziela. Obydwa grudniowe święta (25 i 26) w 2020 r. przypadały poza niedzielą. Zatem sumujemy po 8 godzin z tytułu każdego z nich, otrzymując 16 godzin, które odejmujemy od powyżej wskazanej wartości 184 godzin, co daje nam nominał czasu pracy dla grudnia 2020 r. w wysokości 168 godzin [21 dni pracy po 8 godzin = 168 godzin).
Wyliczenie to możemy przedstawić za pomocą następującego równania:
(40 godz. x 4 tyg.) + (8 godz. x 3 „dni wystające”) – (8 godz. x 2 święta) = 168 godzin
W kalendarzu widzimy jednak 22 dni pracy, po 8 godzin każde z nich (1-4; 7-11; 14-18; 21-24 oraz 28-31), co daje nam w sumie 176 godzin pracy (22 x 8).
Aby uzyskać miesięczny wymiar zgodny z wyliczonym nominałem (168 godzin), pracodawca musiał wyznaczyć jeden z tych dni (tj. 1-4; 7-11; 14-18; 21-24 oraz 28-31) jako dzień wolny od pracy „w zamian” za sobotnie święto, czyli niejako za sam fakt, że przypadało ono poza niedzielą.
W przeciwnym razie, na koniec tego 1-miesięcznego okresu rozliczeniowego powstałoby 8 godzin nadliczbowych średniotygodniowych (176 faktycznie przepracowanych – 168 nominału = 8).
Pracodawcy najczęściej wyznaczali ów dodatkowy dzień wolny od pracy na 24 grudnia, kumulując w ten sposób 4-dniową świąteczną przerwę od pracy.
Dzięki temu, grafik pracownika wyglądał w taki sposób:
Nieobecność w pracy spowodowana chorobą przypadającą na okres 21-27 grudnia (od trzeciego poniedziałku do czwartej niedzieli grudnia) obniżyła ustalony nominał czasu pracy o liczbę godzin, którą pracownik przepracowałby w tym okresie, gdyby nie chorował. Na okres chorobowego przypadały 3 dni pracy (21, 22 i 23 grudnia), w które pracownik świadczyłby pracę po 8 godzin. W związku z tym, nominał czasu pracy z uwzględnieniem okresu nieobecności spowodowanego chorobą ostatecznie wyniósł 144 godziny, co wynika z następującego równania:
168 godzin – (8 godz. x 3 dni L-4) = 168 – 24 = 144 godziny
Na uzyskaną w ten sposób pulę godzin nominału czasu pracy składa się suma godzin przypadających do przepracowania w pozostałe dni miesiąca, tj. 1-4; 7-11; 14-18 oraz 28-31.
Ostatecznie zatem pozostało do przepracowania 18 dni, co przekłada się na 144 godziny pracy (18 dni x 8 godzin = 144 godziny).
Fakt, iż pracownik chorował w dniu, który został wyznaczony jako dzień wolny od pracy nie wymaga udzielenia tego dnia ponownie po jego powrocie z chorobowego, gdyż choroba przypadająca na dzień, który nie został przewidziany do przepracowania zgodnie z przyjętym grafikiem (tu: 24 grudnia) nie obniża wymiaru czasu pracy w danym okresie rozliczeniowym (zob. art. 130 § 3 KP).
Jeśli podoba Ci się artykuł naszego Eksperta, udostępniaj na Facebooku, przesyłaj linki pocztą i dziel się z innymi.
Autor artykułu: dr Piotr Wąż
Uznany ekspert i autor licznych artykułów i komentarzy do Prawa Pracy. Wieloletni prawnik Państwowej Inspekcji Pracy i członek Komisji Prawnej Głównego Inspektora Pracy.
Wykładowca OSiI Effect, autor popularnego cyklu szkoleń i wielu innych propozycji szkoleń z Prawa Pracy i BHP:
Delegowanie pracowników do pracy za granicę
Kontrowersje i trudne przypadki z zakresu bhp i prawa pracy
60 kazusów prawa pracy dla menedżerów
Z pewnością chętnie przeczytasz również inne artykuły naszego Eksperta:
Delegowanie pracowników za granicę
Urlop wypoczynkowy. Jak zapewnić 14 dni wypoczynku zgodnie z art. 162 KP?
Płaca minimalna. Jakich świadczeń pracodawcy nie będą mogli wliczać do podstawy wynagrodzenia po zmianach?